Urządzenia mobilne nie tracą na popularności. Dowodem na to są chociażby wyliczenia Cisco. Analitycy tej firmy szacują, że zaledwie w ciągu pięciu lat globalny ruch użytkowników mobile wzrośnie dziesięciokrotnie. Mało tego, jak podają, na całym świecie jeszcze w tym roku ma być więcej smatrfonów i tabletów niż… ludzi. Nic więc dziwnego, że Google nie odpuszcza. Ogłoszono właśnie, że w ciągu kilku tygodni wprowadzone zostaną kolejne zmiany w mobilnych wynikach wyszukiwania.

Będzie ostrzej

Przypomnijmy, że ostatnich poważnych zmian w SERP dla mobile doświadczyliśmy niecały rok temu, kiedy to przedstawiciele Google ogłosili „Mobilegeddon„. Stąd od 21 kwietnia 2015 roku strony przyjazne urządzeniom przenośnym są zwykle wyświetlane wyżej w mobilnych wynikach wyszukiwania, od tych niedostosowanych. Można się było jednak spodziewać, że to nie będą ostatnie słowa giganta z Mountain View w tym temacie. I słusznie. Zaledwie wczoraj ogłoszono oficjalnie, że kolejne tego typu zmiany w algorytmie już tylko czekają na wdrożenie. – Z początkiem maja wprowadzimy aktualizację, która wzmocni działanie wprowadzonego w kwietniu 2015 czynnika rankingowego mobile-friendly. Zależy nam na tym, by użytkownicy wyszukiwarki na urządzeniach przenośnych otrzymywali jak najlepsze wyniki – napisał na oficjalnym blogu Google Klemen Kloboves, inżynier oprogramowania firmy.

W praktyce oznacza to, że w mobilnych rezultatach wyszukiwarki pokazywać się będą niemal wyłącznie strony zoptymalizowane pod urządzenia przenośne. Ponieważ jednak intencja zapytania pozostaje bardzo ważnym sygnałem rankingowym, strony niezoptymalizowane pod kątem mobile nadal będą mogły osiągać wysokie pozycje, pod warunkiem, że zawierać będą bardzo wysokiej jakości trafne treści. Dla przypomnienia strony dostosowane do urządzeń mobilnych są w wynikach Google opatrzone etykietą „Na smartfony”.

mobile friendly - SERP

Kto może spać spokojnie?

Google udostępniło już znacznie wcześniej narzędzia, które umożliwiają rzetelną analizę dopasowania stron do urządzeń przenośnych. Test można wykonać tutaj. Jeśli po analizie wyświetlony zostanie komunikat „Rewelacja! Strona dostosowana do urządzeń mobilnych” to naturalnie najbliższe zmiany będą dla witryny wyłącznie na plus. W przeciwnym przypadku nie pozostaje nic więcej, niż optymalizacja strony.

Więcej zmian w mobile

Zaledwie 2 dni temu Google poinformował, że wkrótce zaktualizowany zostanie również robot internetowy przeszukujący i indeksujący treści dla smartfonów. Od 18 kwietnia 2016 nowym klientem robota Google dla smartfonów będzie:

Mozilla/5.0 (Linux; Android 6.0.1; Nexus 5X Build/MMB29P) AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko) Chrome/41.0.2272.96 Mobile Safari/537.36 (compatible; Googlebot/2.1; +http://www.google.com/bot.html)

Obecnie używany jest:

Mozilla/5.0 (iPhone; CPU iPhone OS 8_3 like Mac OS X) AppleWebKit/600.1.4 (KHTML, like Gecko) Version/8.0 Mobile/12F70 Safari/600.1.4 (compatible; Googlebot/2.1; +http://www.google.com/bot.html)

Jak wyjaśnia Google, zmiana ta umożliwić ma lepsze renderowanie stron wykorzystujących nowsze technologie internetowe. Jednocześnie wg zapowiedzi aktualizacja Googlebota nie będzie miała skutków dla 99% witryn. Zagrożone mogą być przede wszystkim serwisy, które wyszukują konkretnych klientów Googlebota, co nie jest zalecane przez Google i może być uznane jako forma cloakingu, czyli ukrywania rzeczywistej treści strony (co skutkuje nałożeniem na nią kary).