20 kwietnia na Twitterze Google potwierdził, że zawirowania w SERP-ach obserwowane od połowy miesiąca to efekt wprowadzania zmian w głównym algorytmie wyszukiwarki.
Źródło: https://twitter.com/searchliaison/status/987397051997663232
Efekty aktualizacji można było zaobserwować dzięki narzędziom monitorującym poziom zmian w wynikach wyszukiwania Google:
RankRanger:
Źródło: https://www.seroundtable.com/google-update-ranking-fluctuations-continue-25607.html
SEMRush:
Źródło: https://www.seroundtable.com/google-update-ranking-fluctuations-continue-25607.html
SERPMetrics:
Źródło: https://www.seroundtable.com/google-update-ranking-fluctuations-continue-25607.html
Wdrażanie update’u, który określony został jako „obszerna aktualizacja głównego algorytmu” rozpoczęło się 16 kwietnia. Bardzo podobne oświadczenie Google miało miejsce przy okazji wahań pozycji stron w SERP-ach na początku marca: https://www.semtec.pl/marcowe-wahania-temperatur-w-serpach-aktualizacja-algorytmu-google/. Nieco później pracownik Google, John Mueller, stwierdził, że marcowy update związany był z trafnością contentu i jego dopasowaniem do zapytań użytkowników. Czy tak samo jest w przypadku zmian w algorytmie w kwietniu? Jak na razie brak oficjalnego potwierdzenia Google.